“Jest później, niż myślisz”
“Jest później, niż myślisz”. To chińskie przysłowie, wypatrzone gdzieś w Honkongu towarzyszyło nam 22 marca w kościele poklasztornym w Grodzisku Wlkp.
Szymon Hołownia – dziennikarz, publicysta, znany z programu telewizyjnego “Mam Talent!” i “Mamy Cię” niemal przez trzy godziny, przy wypełnionej świątyni, opowiadał o Afryce, która jak mówi jest jego drugim domem. Autor książek o relacjach we współczesnym świecie opowiadał o pasji czynienia dobra, która ma sens wtedy, gdy „ma konkretne oczy, ma twarz, dotyczy określonej osoby”. Wielkie hasła, z którymi spotykamy się na co dzień w mediach i otoczeniu sprawiają wrażenie, że moja indywidualna pomoc niewiele znaczy. Wpada do wspólnego wora i nie widzimy efektu pomocy. Natomiast pomagając konkretnej osobie, rodzinie czy wspierając mały projekt zaczynamy dostrzegać efekt tej pomocy, zgodnie z filozofią „małych pięciocentymetrowych kroków” jak to ma miejsce w założonej przez Szymona Hołownię Fundacji Kasisi w Zambii, która niesie pomoc dla Domu Dziecka prowadzonego przez polskie siostry oraz w Dobrej Fabryce, która pomaga w kolejnych afrykańskich krajach: Kongu, Rwandzie, Burkina Faso i Senegalu. Nasz gość mówił o finansowym wymiarze niesienia pomocy, problemach, wewnętrznej walce duchowej, sensie i nadziei poprzez pomaganie drugiemu człowiekowi. Pomaganie to nie męka wyrzeczenia, ale szczęście płynące z tego, że zyskuje się kompletnie nowy wymiar – mówił dziennikarz. Pomoc ma konkretną twarz. Należy słuchać potrzebującego co mówi, czego potrzebuje, a potem pomagać. Najpierw trzeba nakarmić, przywrócić sens, godność, zaopiekować się, człowiekiem po traumatycznych przeżyciach, a dopiero potem ewangelizować. Na spotkaniu poruszał wiele tematów. W odniesieniu do Ewangelii uważa, że jej słowa są proste, ale trudne do wykonania, gdyż trzeba je przyjąć z całym radykalizmem. Tylko wtedy działają w naszym życiu. Natomiast zapytany przeze mnie o swoje autorytety zaliczył do nich siostrę Małgorzatę Chmielewską, kardynała Konrada Krajewskiego – jałmużnika papieskiego i papieża Franciszka. Nie są oni ludźmi wolnymi od wad i pomyłek, jednak są autentyczni, potrafią przyznać się do błędu i nieść w pokorze ewangeliczny wymiar człowieczeństwa.
Podczas spotkania namawiał, aby małymi, codziennymi wyborami wpływać na ekonomię i środowisko, aby świat stawał się lepszym miejscem do życia teraz i w przyszłości.
Pomagajmy przez oddawanie dziesięciny, która może realnie pomóc komuś w potrzebie.
10 % dochodów to nie jest dużo. Wciąż na wasze potrzeby, zobowiązania i przyjemności zostanie 90– mówił Szymon Hołownia. Czasem myślę, że gdyby jeden człowiek pomógł w życiu całościowo innemu człowiekowi o ile lepszy byłby świat. Niekiedy pada pytanie dlaczego akurat Afryka? W Polsce też jest bieda. To prawda, ale nasza bieda różni się o tej afrykańskiej. U nas mamy wiele instytucji, które zobligowane są do pomocy jak i też jest wiele organizacji charytatywnych. W Afryce tego nie ma. W Polsce ludzie umierają najczęściej na skutek zawału, udaru czy jakiejś innej nieleczonej choroby. W Afryce ludzie umierają z głodu.
Pomagajmy! Wykorzystajmy dany nam czas na rzeczy najważniejsze. „Jest później, niż myślisz…”
Marzena Wawrzyniak
Zostaw komentarz
Ostatnio zmodyfikowane: 26 marca 2019 przez redaktor
Spotkanie z Szymonem Hołownią
“Jest później, niż myślisz”
“Jest później, niż myślisz”. To chińskie przysłowie, wypatrzone gdzieś w Honkongu towarzyszyło nam 22 marca w kościele poklasztornym w Grodzisku Wlkp.
Szymon Hołownia – dziennikarz, publicysta, znany z programu telewizyjnego “Mam Talent!” i “Mamy Cię” niemal przez trzy godziny, przy wypełnionej świątyni, opowiadał o Afryce, która jak mówi jest jego drugim domem. Autor książek o relacjach we współczesnym świecie opowiadał o pasji czynienia dobra, która ma sens wtedy, gdy „ma konkretne oczy, ma twarz, dotyczy określonej osoby”. Wielkie hasła, z którymi spotykamy się na co dzień w mediach i otoczeniu sprawiają wrażenie, że moja indywidualna pomoc niewiele znaczy. Wpada do wspólnego wora i nie widzimy efektu pomocy. Natomiast pomagając konkretnej osobie, rodzinie czy wspierając mały projekt zaczynamy dostrzegać efekt tej pomocy, zgodnie z filozofią „małych pięciocentymetrowych kroków” jak to ma miejsce w założonej przez Szymona Hołownię Fundacji Kasisi w Zambii, która niesie pomoc dla Domu Dziecka prowadzonego przez polskie siostry oraz w Dobrej Fabryce, która pomaga w kolejnych afrykańskich krajach: Kongu, Rwandzie, Burkina Faso i Senegalu. Nasz gość mówił o finansowym wymiarze niesienia pomocy, problemach, wewnętrznej walce duchowej, sensie i nadziei poprzez pomaganie drugiemu człowiekowi. Pomaganie to nie męka wyrzeczenia, ale szczęście płynące z tego, że zyskuje się kompletnie nowy wymiar – mówił dziennikarz. Pomoc ma konkretną twarz. Należy słuchać potrzebującego co mówi, czego potrzebuje, a potem pomagać. Najpierw trzeba nakarmić, przywrócić sens, godność, zaopiekować się, człowiekiem po traumatycznych przeżyciach, a dopiero potem ewangelizować. Na spotkaniu poruszał wiele tematów. W odniesieniu do Ewangelii uważa, że jej słowa są proste, ale trudne do wykonania, gdyż trzeba je przyjąć z całym radykalizmem. Tylko wtedy działają w naszym życiu. Natomiast zapytany przeze mnie o swoje autorytety zaliczył do nich siostrę Małgorzatę Chmielewską, kardynała Konrada Krajewskiego – jałmużnika papieskiego i papieża Franciszka. Nie są oni ludźmi wolnymi od wad i pomyłek, jednak są autentyczni, potrafią przyznać się do błędu i nieść w pokorze ewangeliczny wymiar człowieczeństwa.
Podczas spotkania namawiał, aby małymi, codziennymi wyborami wpływać na ekonomię i środowisko, aby świat stawał się lepszym miejscem do życia teraz i w przyszłości.
Pomagajmy przez oddawanie dziesięciny, która może realnie pomóc komuś w potrzebie.
10 % dochodów to nie jest dużo. Wciąż na wasze potrzeby, zobowiązania i przyjemności zostanie 90– mówił Szymon Hołownia. Czasem myślę, że gdyby jeden człowiek pomógł w życiu całościowo innemu człowiekowi o ile lepszy byłby świat. Niekiedy pada pytanie dlaczego akurat Afryka? W Polsce też jest bieda. To prawda, ale nasza bieda różni się o tej afrykańskiej. U nas mamy wiele instytucji, które zobligowane są do pomocy jak i też jest wiele organizacji charytatywnych. W Afryce tego nie ma. W Polsce ludzie umierają najczęściej na skutek zawału, udaru czy jakiejś innej nieleczonej choroby. W Afryce ludzie umierają z głodu.
Pomagajmy! Wykorzystajmy dany nam czas na rzeczy najważniejsze. „Jest później, niż myślisz…”
Marzena Wawrzyniak
Kategoria: Bez kategorii
Msze Święte i Nabożeństwa
7:30 w Farze
9:30 w Farze
11:00 w Klasztorze (z udziałem dzieci)
12:30 w Farze
18:00 w Farze (sobota i niedziela)
Dni powszednie
7:30 w Klasztorze
19:00 w Farze
Msza Św. z nowenną do NMP
Wtorek: 11:00 w Klasztorze
Środa: 19:00 w Farze
Biuro parafialne i cmentarne
środa: 16:00 – 17:30,
piątek: 10:30 – 12:00,
Poradnia rodzinna
17:00 - 18:00
Sala przy kościele poklasztornym ul. 3 maja 3, Grodzisku Wlkp.
Najbliższe wydarzenia
Kwiecień 2024
piątek, 26 kwietnia
Maj 2024
środa, 1 maja
piątek, 3 maja
sobota, 4 maja
piątek, 31 maja
Linki
Watykański Serwis Informacyjny
Konferencja Episkopatu Polski
Archidiecezja Poznańska
Arcybiskupie Seminarium Duchowne
Powiat Grodziski
Grodzisk Wielkopolski